przynajmniej ja mam takie wrażenie , muzyka Hornera fakt to samo co na Apollo 13 czyli od 10 lat nic nowego, wracając do filmu przyznam że całkiem fajnie się ogląda trzyma w napięciu prawie do samego końca ale przyznaje współinternaucie banalna końcówka. Pzodro dla wszystkich maniaków kina