... więc już jest co świętować:D
haha tak, też jestem zawiedziony
ale i tak nawalił :D
Cieszy mnie to, w końcu niecodziennie zdarza się film w którym przeżywa :D
W "Skarbie narodów" też przeżył:)
W Roninie też przeżył ;)
Jak tylko go zobaczyłam w roli pilota, to mówię do siostry: patrz, ten koleś zginie; zawiódł mnie :D
Faktycznie to trochę niezwykłe... : )