PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=461560}

Torturowani

The Tortured
6,0 6 367
ocen
6,0 10 1 6367
Torturowani
powrót do forum filmu Torturowani
XxXxxEVeRaxxXxX

Oba filmy różnią się kolokwialnie, a Ty uznajesz, że są do siebie podobne? Pod jakim względem?

ocenił(a) film na 4
Guttural

Owszem. Pod tym względem, że oba pokazują brutalne sceny znęcania się i wymyślnych tortur, a wszystko to w imię czego?...zemsty ;] Czyli sieczka usprawiedliwiona logiczną fabułą...odwetu pokrzywdznych na swych oprawcach pośrednich or bezposrednich ;]

XxXxxEVeRaxxXxX

Oba filmy różniły się zasadniczą rzeczą, a mianowicie film pt. "Pluję na Twój grób" jest zrealizowany nierealistycznie, brutalnie zgwałcona dziewczyna, która po kilku godzinach dochodzi do siebie i zaczyna rozwijać swoją wyobraźnie po to, aby skonstruować wyrafinowane maszyny, które będą jej potrzebne do znęcania się nad sprawcami. Następnie bezproblemowo rozprawia się z czterema facetami. Na całe szczęście "Torturowani" utrzymują się na granicy możliwości.

ocenił(a) film na 4
Guttural

No właśnie. Ja mówiłam o podobieństwach, a Ty mówisz o różnicach ;]
Wytłumacz mi jszcze proszę, co u Ciebie oznacza ten dziwny zwrot: "oba filmy różnią się kolokwialnie" ? "oba filmy różnią się potocznie" ? :D
Gdzie tu sens? Gdzie logika? :]

XxXxxEVeRaxxXxX

Różnią się fabułą, motywem zemsty i torturami. Kolokwialnie, prawda? A potocznie wlewam w siebie 3 l trunków.

ocenił(a) film na 4
Guttural

Nieprawda! Piszemy: "filmy różnią się zasadniczo", albo "filmy znacznie się od siebie różnią", a nie jakieś "różnią się kolokwialnie" :P A 3 l trunków to mogą co najwyżej rwącym potokiem się w Ciebie wlewać ;]

XxXxxEVeRaxxXxX

Dlaczego zauważasz błędy tam, gdzie ich nie ma? Zamiast używać "poprawnej" nazwy "Piłka nożna" używam "Piłka kopana".

ocenił(a) film na 4
Guttural

Dlaczego nie zauważasz błędów, tam gdzie one są? To, że dla Ciebie coś jest poprawne, nie oznacza, że dla innych też.. Chcesz, żeby inni rozumieli o co Ci chodzi, to pisz sensownie ;]

XxXxxEVeRaxxXxX

A co było dla Ciebie niezrozumiałe?

XxXxxEVeRaxxXxX

Po drugie, gdzie popełniłem błąd? Mogłabyś wskazać?

ocenił(a) film na 4
Guttural

Już wskazywałam. Czytaj uważnie.

Wytłumacz mi jeszcze proszę, co u Ciebie oznacza ten dziwny zwrot: "oba filmy różnią się kolokwialnie" ? "oba filmy różnią się potocznie" ? :D
Gdzie tu sens? Gdzie logika? :]

XxXxxEVeRaxxXxX

Po trzecie, prywatne neologizmy zaliczam do języka polskiego.

ocenił(a) film na 4
Guttural

Chyba nie masz zielonego pojęcia co to są neologizmy. Wyraz "kolokwialnie" nie jest żadnym neologizmem, a konkretnym, posiadającym już jedno poprawne znaczenie wyrazem.
To tak jak ja bym do Ciebie np napisała: "jesteś głupi". Ty byś się wkurzył bo byś pewnie stwierdził, że Cię krytykuję, ale ja bym oznajmiła wszem i wobec, że u mnie "głupi" znaczy "tajemniczy", więc nie masz prawa się obrażać...
To, że Ty używasz swojego jakiegoś dziwnego pseudojęzyka, nie oznacza, że inni muszą rozumieć o co Ci chodzi, podczas gdy Ty używasz niepoprawnych form, zamiast tych ogólnie przyjętych i określasz je "neologizmami".
Do neologizmów nic nie mam bo sama chętnie je tworzę, ale nie możesz sobie używać wyrazów, których nawet znaczenia nie znasz, ot tak bo wychodzisz na głupka.

XxXxxEVeRaxxXxX

Tak trzymaj. Tylko nie rozumiem jednej rzeczy, w jaki sposób mogłaś mnie nie zrozumieć? Zapytałem parunastu osób czy rozumieją owe zdanie, tylko jedna osoba nie zrozumiała sensu owego zdania. Powiesz, co to ma do rzeczy? A to, że moją pasją są statystyki.

ocenił(a) film na 4
Guttural

Gdybym Cię nie zrozumiała, chyba nie odpowiedziałabym z sensem na Twój post, prawda? Chodziło mi tylko i wyłącznie o poprawną polszczyznę, a nie jakiś tam bełkot, który może mimo wszystko utrudniać komunikację. Mniejsza o to. Chyba wszystko Ci wyjaśniłam, więc nie widzę sensu dalszej dyskusji na ten temat.
P.S. Twoje pasje ani statystyki mnie nie interesują ;]

XxXxxEVeRaxxXxX

Wychodzi na to, że muszę Ci przyznać rację, ale mam taką drobną uwagę. Jest albo TYLKO albo WYŁĄCZNIE, nie ma lekko.

ocenił(a) film na 4
Guttural

I tu się mylisz,. Wyrazy "tylko" i "wyłącznie" zestawia się celowo ze sobą, aby pokazać, że kładzie się na coś nacisk, podkreślić/wyraźnie zaznaczyć, że chodzi o daną rzecz/sprawę, tylko o nią i żadną inną.
Tak samo jak pisze się np. "Moja luba była tą jedną, jedyną". Niby "jedną", "jedyną" to masło maślane w tym wypadku bo oba wyrazy mają niemal identyczne znaczenie i sens w owym zdaniu, a co za tym idzie, spokojnie mogłyby zostać użyte zamiennie, ale są zestawione właśnie dla zaznaczenia i wyszczególnienia istoty przekazu.

XxXxxEVeRaxxXxX

Nadal mnie nie przekonałaś. Prosiłbym o źródło, które poprze Twoją tezę.

ocenił(a) film na 4
Guttural

hymm...poszukaj w podręcznikach z języka polskiego, takich jeszcze z liceum. Nie mam ich niestety przy sobie ;]

XxXxxEVeRaxxXxX

Na szczęście nie udało mi się ukończyć tejże szkoły. Polonista wytłumaczył mi na czym polega błąd, internet też podziela moje zdanie.

ocenił(a) film na 4
Guttural

Aha. Nie mam więcej pytań...

XxXxxEVeRaxxXxX

Po drugie, taki nacisk jest zupełnie niepotrzebny, nadal uważam, że jest to błąd językowy.

Guttural

Oglądaj filmy uważnie. Jakie po kilku godzinach dochodzi do siebie ?

ocenił(a) film na 8
XxXxxEVeRaxxXxX

Ja się z tym nie zgadzam. Gdzie tam "I split on Your..." do tego filmu?? Są jakieś tam podobieństwa (te które wymieniłaś) ale dla mnie to jak pisanie że "film Rambo bardzo przypomina mi produkcję Forrest Gump bo obydwaj bohaterowie nie mają żon, oba filmy nie są animowane..". Daj spokój ;) A już z tym wytykaniem błędu koledze Guttural na prawdę się nie popisałaś. Może chodziło mu o słowo KOLOSALNIE się różnią? a może o KOLOKWIALNIE i uważa że to poprawna forma? Ważne co chciał przekazać w komentarzu. Z drugiej strony masz u mnie duży plus za pilnowanie poprawnej polszczyzny na forum :) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
JustynOryg

Wiesz, to że mi się kojarzy nie oznacza, że Tobie też musi ;) Twoje porównanie jest trochę słabe bo zbyt ogólne. Wbrew pozorom, nie ma wcale wielu filmów, których praktycznie cała fabuła opiera się na motywie makabrycznej zemsty ofiary. Jeżeli jesteś innego zdania, to wymień mi przynajmniej 5 podobnych pod tym względem filmów ;) Poza tym filmy są z tego samego roku. Oglądałam je w niezbyt dużych odstępach czasowych, więc nic dziwnego, że mi się skojarzyły. Miały prawo ;]

A co do kolegi, to jeżeli faktycznie chodziło mu o KOLOSALNIE, to dlaczego nie wyjaśnił tego w jednym prostym zdaniu, tylko zaczął coś motać, że on niby zawsze tak pisze i że dla niego to jest ok? Tylko takie małe pytanie: jak taki zwrot może być ok, jeśli jest całkowicie pozbawiony sensu? O_o

ocenił(a) film na 8
XxXxxEVeRaxxXxX

Oczywiście miały Ci się prawo skojarzyć ;) Chodziło mi tylko o to że mi się wcale nie kojarzą bo dla mnie to całkiem inna półka filmowa. Coś jak Król Lew w stosunku do Bolka i Lolka (nie cierpiałem tych ich wielkich głów i głupich odgłosów :P ).

Jak chodzi o te podobne filmy pod względem zemsty za krzywdy to myślę np o:
Ostatni Dom Po Lewej (w sumie 2 wersje bo jest starszy oraz remake ;) )
Prawo zemsty - dobry film tak przy okazji ;) Polecam
Nieodwracalne - Inveressible (2002)
Martwy za życia (2007) - wydaje mi się bardzo podobny ale nie napisze w czym jeśli jeszcze nie widziałaś żeby nie psuć wrażeń z filmu :)
Nie jestem pewien fabuły bo oglądałem daaawno ale chyba też: Wykolejony (2005)
Bóg zemsty (2011)
Punisher (wszystkie wersje) - cały film skupia się na brutalnej zemście
Był też film o 2 zgwałconych dziewczynach (chyba prostytutkach) które pod koniec filmu wpadły do domu publicznego i wszystkich rozstrzelały 0.o Tytułu nie pamiętam, chociaż film bardzo znany ze względu na zakazy emisji w większości krajów, dla mnie w dużym stopniu podobny
Desperados
Uprowadzona (2008) - rażenie prądem porywaczy itp
Pan Zemsta - tu też rażenie dziewczyny prądem, inne brutalne sceny typu zmasakrowanie gościowi głowy kijem baseballowym
Old Boy / Pani Zemsta - tworzą z poprzednim tytułem trylogię i też zawierają kilka wymyślnych akcji
Mechanik: Czas Zemsty (200..5?)
Życzenie śmierci
Całą masa głupich filmów ze S. Segalem który mści zabitego kolegę/żonę/dziadka/siostrę wujka sąsiada ;/ i sieje zamęt w całym mieście
Kolejny jaki mi się kojarzy to bezsensowny horror o psycholu, który porwał babkę i trzymał jako swoją "żonę" w lesie torturując/gwałcąc/zmuszając do dbania o "ogródek" itd. Już nawet początek był idiotyczny bo obudziła się podwieszona z żyletką zaszytą w bebechach. Potem zabiła gościa i próbowała uratować córkę przetrzymywaną w jakiejś szopie ale omyłkowo (zastawiona pułapka) strzeliła sobie z dubeltówki w twarz xD
Może dodałbym do listy też KIll BIll i koniecznie "NĘDZNE PSY" - obie wersje wymiatają :)
Następny przykład to odcinek z serii:MISTRZOWIE HORRORU - chyba odc. Incident On and Off A Mountain Road. Pod koniec babka wyłupała świrowi oczy i rozwiesiła go pomiędzy innymi (jego) ofiarami na palu.

To tak na szybko mi się skojarzyło. Nie we wszystkich tych filmach są jakieś super tortury ale motyw brutalnej zemsty na oprawcy został w nich pokazany. Czasami przy okazji pokazano zabicie całej armii (S. Segal xD )


Jak chodzi o Twoją rozmowę z Guttural to nie moja sprawa ale czasem po prostu trzeba się trochę wysilić i postarać się zrozumieć a nie tylko wytykać błędy ;)Szczególnie w necie bo napiszesz tu 1 słowo źle i od razu zaczyna się awantura ;/ Widać wydawało mu się, że to dobre słowo ;) Można się domyślić po kontekście całej wypowiedzi że chodziło mu o dużą/kolosalną/ogromną/jakąśtam różnicę pomiędzy tymi filmami ;) Małe dzieci też czasami bełkoczą zupełnie bezsensu a mimo to trzeba się starać im odpowiadać. Przykład:
dziecko - blabslajda base?
dorosły: {WTF?!} - możesz powtórzyć?
dziecko - dsd ahshuasgfuai kiebase?
dorosły: - a... KIEŁBASĘ tak?
dziecko -tat
dorosły - (tylko co kiełbasę?!) chodź, sprawdzimy czy jest w lodówce jakaś kiełbasa ;)
dziecko - banan na ryju że się dogadało
:D

ocenił(a) film na 4
JustynOryg

Mi absolutnie nie przeszkadzają długie wypowiedzi bo sama bywam od nich specem ;] Ważne, żeby były w miarę ciekawe i na temat.
Heh, rozbawiło mnie to porównanie "Króla..." z "Bolkami i Lolkami" :D. Moim zdaniem oczywiście zupełnie przesadzone i nieuzasadnione, ale niech Ci będzie.
Swoją drogą, mnie osobiście niegdyś też ci dwaj nawet wkurzali, ale teraz po latach doceniam tego typu bajki widząc jakim komputerowym i skrajnie głupim shitem karmi się dzieci na dobranoc :/ Nic dziwnego, że później analfabeci i półgłówki wyrastają .

No cóż, udało Ci się wymienić sporo filmów, nie przeczę. Muszę jednak stwierdzić, że większość z tych, które widziałam znacznie różni się od tych dwóch, o których była mowa powyżej. Przecież te wszystkie Kill Bille, Desperadosy, czy Punishery to typowe kino akcji - w ten sposób to można by wymienić chyba z 90% filmów tego typu, albo sesnsacyjniaki z Seagalem? :D Daj spokój...to już całkowita przesada.

"Ostatni dom po lewej", owszem opiera się na zemście, ale z tego co pamiętam to następuje ona grubo po połowie tegoż filmu, a nie trwa przez cały film, albo przez jego większość.
Chodziło mi właśnie o typowe horrory/thrillery naszpikowane scenami okrucieństwa ofiar wobec dręczycieli. Takich filmów nie powstaje zbyt wiele bo zazwyczaj się rozchodzi o to, aby wilk gonił króliczka, a nie królik wilka..

Co do Guttaurala, to tak jak już pisałam: gdybym nie zrozumiała jego wypowiedzi, to bym pewnie na nią nie odpisała albo odpowiedziała jeszcze większym bezsensem, hehe. Nie sądzisz jednak, że to trochę ironia losu, kiedy ktoś startuje do kogoś z jakimś zarzutem, sam strzelając przy tym byka, do którego nawet nie potrafi się przyznać?
Dla mnie to jest z deka niepoważne.
Uwierz, ja nie należę do tych co to czepiają się o błędy składniowe, stylistyczne, interpunkcję, czy nawet ortografię (no chyba, że ktoś pisze "rze", "ktury", "dórzy" etc.) bo samej mi się zdarza popełnić jakiś błąd, ale w przypadku gdy ktoś zupełnie przekręca wyrazy i w dodatku wpiera mi, że tak ma być, tak jest dobrze to w moich oczach wychodzi na zwykłego bezmózga.
To tak dla wyjaśnienia, ale naprawdę nie chce mi się już dłużej żłobić tego tematu bo chyba to co miało być napisane już dawno zostało parę postów wyżej.

ocenił(a) film na 8
XxXxxEVeRaxxXxX

"Uwierz, ja nie należę do tych co to czepiają się o błędy składniowe, stylistyczne, interpunkcję, czy nawet ortografię"
Wieżeł :D Zresztą napisałem w 1 poście że podoba mi się Twoja dbałość o poprawną pisownię innych użytkowników ;) Nie ma sensu dłużej drążyć tematu bo to żaden znajomy czy multikonto a poza tym popełnił błąd.

"albo sesnsacyjniaki z Seagalem? :D Daj spokój...to już całkowita przesada."
No zgadzam się bo sam pisałem wyżej że to idiotyczne filmy :D Ale jakby nie było to jednak przez cały film łazi jak fleja i wybija hordy wrogów w imię zemsty ;P Jak nie widziałaś to z tych które wymieniłem a pasują do schematu polecam szczególnie Martwy za życia (2007), Życzenie śmierci, Straw Dogs (starszą wersję choć niektórzy wolą remake) i całą trylogię Zemsty (Pan, Pani, Old Boy). Trylogia trochę lansuje mózg ale jak wyszłaś bez szwanku z "I Split..." to i te filmy Ci nie zaszkodzą =)
"następuje ona grubo po połowie tegoż filmu, a nie trwa przez cały film, albo przez jego większość" - fakt, ale wydaje mi się że w "Torturowanych" też tortury nie trwały tak długo. Pokazywali jeszcze całą tą scenę porwania/śledztwa/skazania/uprowadzenia sprawcy... Raptem sceny przemocy zajmowały pewnie z 15 minut ;) Wydaje mi się że np w Ostatnim Domu... było tego w sumie więcej jakby liczyć wykończenie każdej z ofiar i moment biegania za tym głównym z pogrzebaczem ;)

"udało Ci się wymienić sporo filmów"
Dzięki ;) Akurat lubię filmy z motywem zamiany ról przez kata i ofiarę :) I faktycznie trochę się zapędziłem np z tym KIll Bill ale to było na szybko na zasadzie burzy mózgów bez sprawdzania w necie, przeglądania swojej filmoteki itd. Od filmu do filmu jeden skojarzył mi się z 2gim i faktycznie lista nie powinna zawierać części tytułów ;)

Ech... właśnie miałem dodać, że dla mnie porównanie Bolka do Króla Lwa jest tym samym co Twoje z pierwszego postu. I teraz dopiero zwróciłem uwagę na datę przy filmie jaką podałaś ;/ Sądziłem cały czas że masz na myśli to badziewie: http://www.filmweb.pl/film/Napluj%C4%99+Na+Twego+Trupa+i+Naszczam+Na+Tw%C3%B3j+G r%C3%B3b-2001-228861 . Dlatego wszędzie gdzie pisałem tytuł dawałem ... (za głupi i zbyt długi żeby przepisywać z pamięci :P ).

Muszę Cię przeprosić bo mimo że oglądałem te wszystkie 3 filmy to jednak produkcja którą porównałaś do Torturowanych jest o niebo lepsza od tego szmelcu o którym cały czas myślałem {akurat niedawno oglądałem i jak zobaczyłem tytuł to od razu skojarzyłem z tamtym}

ocenił(a) film na 8
JustynOryg

Podany przeze mnie link coś nie działa. Chodziło mi o film:
Napluję Na Twego Trupa i Naszczam Na Twój GróbI - Spit On Your Corpse, I Piss On Your Grave z 2001


ocenił(a) film na 4
JustynOryg

Szczerze, to wątpię, czy obejrzę filmy typu "Martwy za życia", albo "Życzenie śmierci" bo na ogół to nie są moje klimaty..chociaż może kiedyś...
A wszystkie filmy seaglówki to omijam szerokim łukiem bo już ta sama tępa gęba Seagala mnie odrzuca. Taki zwalisty nieporęczny kloc z niego. Poza tym Polszit puszczaniem w kółko filmów z jego udziałem już wieki temu skutecznie mnie do niego zniechęcił. Musi ktoś tam w zarządzie mieć niezłego zayoba na jego punkcie i takich sensacyjnych gwiazd jak: Samuel L. Jackson, Tommy Lee Jones, Denzel Washington, czy Bruce Willis, że tak non stop do znudzenia puszczają te filmidła :D
Co do "Oldboya" to od dawna noszę się z zamiarem obejrzenia, ale wiecznie schodzi gdzieś na dalszy plan. Szczerze to nawet nie wiedziałam, że to jakaś trylogia jest z Państwem Zemstami :)
Odnośnie "Torturowanych", nie mogę się zgodzić. Odniosłam właśnie odwrotne wrażenie, że z samym porwaniem i zabiciem dziecka przez psychola, wyrokiem, postanowieniem o zemście oraz porwaniem psychola wyrobili się w nie więcej niż pół godziny.
Zależy jeszcze, o którym "Ostatnim domu..." piszesz bo ja o tej starej wersji (nową chcę dzisiaj obejrzeć), a tam naprawdę przez większość czasu bandyci znęcali się nad dziewczynami, a zemsta rodziców to była praktycznie już sama końcówka.
Piszesz, że lubisz filmy z zamianą ról, ja również, ale muszą mieć w sobie coś specyficznego, nie wiem, pewien rodzaj psychodeli, czegoś "z tyłu", niepokoju. Osobiście polecam wszystkie części "Hosteli"(choć pewnie znasz), których jestem wielką fanką (zwłaszcza 1) tam zemsta ma miejsce co prawda w końcówce, mimo to owe filmy świetnie wpasowują się w mój gust jeśli chodzi o kino tortur.

No ładnie. Jeden nie umie się wysłowić, drugi sprzecza się ze mną o niewłaściwy film...ech...Oj chłopy, chłopy, ogarnijcie się! :D ;P
Link działa. Tego "badziewia", które Ty przez cały czas miałeś na myśli nigdy nawet na oczy nie widziałam. A już myślałam, że chodzi Ci raczej o http://www.filmweb.pl/film/Pluj%C4%99+na+tw%C3%B3j+gr%C3%B3b-1978-120958 bo to ponoć był pierwowzór dla (UWAGA! IDIOTYCZNE POLSKIE TŁUMACZENIE) "Bez litości" (2010), o którym to właśnie wspomniałam w tytule tematu. A specjalnie jeszcze tą datę podałam, z góry zakładając, że ktoś może to pomylić z filmem z 1978r. Trzeba starać się uważnie czytać, ale luz, przeprosiny przyjęte, a jakżeby inaczej ;]




ocenił(a) film na 8
XxXxxEVeRaxxXxX

W sumie racja. Widzę że ten film oceniłaś na 4 i ie przepadasz za akcją więc pewnie te 2 filmy Ci się nie spodobają (Martwy za życia", "Życzenie śmierci). Choć pierwszy z nich oceniłem na mocne 7.

SPOILER

Gość chcąc pomścić syna torturuje (podłożonego mu przez specjalną grupę do tych spraw) gostka. Wbija mu gwóźdź w łapę, okłada kijem itp a w połowie okazuje się że ofiara" jest niewinna (w tym wypadku - ale to płatny zabójca :D ). Lubię rozsądne filmy akcji więc ten bardzo mi się podobał. Zresztą jest ciekawa akcja z bagażnikiem na samym końcu i trzeba się mocno zastanowić kto w filmie na prawdę był tym złym

KONIEC SPOILERA ;)

O segalu nie warto pisać. Nie lubię ani jego ani jego filmów. Szklane pułapki to też nieporozumienie. Czwórka jest beznadziejna. Denzel Washington - bardzo dobry aktor. Uwielbiam Człowieka w Ogni, Johna Q i American Gangster z jego udziałem :) W TV w kółko puszczają to samo. Dlatego ja od 7 lat nie włączyłem telewizora (z wyjątkiem gal boksu, które czasami oglądam do 8 rano :P )
Nie jestem pewien czy spodoba Ci się Old Boy. Z jednej strony pokazuje bardzo wymyślną zemstę, z drugiej ma w sobie trochę z filmu akcji (sceny walk). Państwo Z są bardziej mroczni i brutalni ale OB mi się bardziej podobał :) W sumie ciekaw jestem jak ocenisz ten film bo widzę że gust mamy zupełnie inny :)

Ostatni Dom... - Oglądałem obydwie części i mi się bardzo podobały ale o dziwo remake nawet ciekawszy {więcej akcji, konkretniejsze znęcanie się nad gwałcicielami} więc dobrze zrobiłaś że postanowiłaś obejrzeć :) Aż sobie powtórzę seansik i porównam z Torturowanymi =]

Hostel - Oglądałem, miałem nawet podać jako przykład ale wolałem nie ryzykować bo nie pamiętam dokładnie ;) Niezły film. Kojarzę akcję z palnikiem i podcinanie ścięgien przy piętach ;) Ogólnie nie gustuje w filmach typu piła/nocny pociąg z mięsem czy właśnie Hostel ale ten był niezły (szczególnie właśnie 1). Mam wrażenie że przypadła by Ci do gustu trylogia filmu Tokugawa ;) Dla mnie jakieś 6/10 {za autentyzm i oparcie na faktach} ale czuję że Ty oceniłabyś go wyżej ;)

"No ładnie. Jeden nie umie się wysłowić, drugi sprzecza się ze mną o niewłaściwy film...ech...Oj chłopy, chłopy, ogarnijcie się! :D ;P"
Hehe :P Wybacz. Jeszcze raz przepraszam. Chodzę ostatnio spać o 6-7 rano i chyba mi się odbija na trzeźwym myśleniu ;) A wgl to się nie sprzeczałem tyko napisałem że kiepskie porównanie ;) (bo torturowani do filmu który podałem mają się nijak. Jeden film oceniłem na 8 a drugi na 2). W ramach rewanżu za swój błąd przeczytałem Twój opis w profilu którego "i tak pewnie nikt tego nie czyta ;P" :D ;)
Aha - tego pierwowzoru nie oglądałem. Wiedziałem że jest taka produkcja ale jakoś mnie nie kusi. Najpierw muszę nadrobić około 500 filmów które od dawna chcę obejrzeć a zwyczajnie przez studia i treningi nie wyrabiam z czasem ;) Remake mi się dosyć podobał (ten podany przez Ciebie w pierwszym poście). Jak najbardziej jest podobny do Torturowanych choć w mojej opinii fabuła płytsza i brak takiej mocnej końcówki jak w filmie pod którym piszemy komentarze :)

ocenił(a) film na 4
JustynOryg

Nie wiem, cz "Oldboy" i reszta przypadną mi do gustu, ale i tak mam zamiar je obejrzeć ;)
"Hostel" miał sporo ciekawych akcji. Rzeczywiście ta ze ścięgnami robiła wrażenie, ale pamiętam też, że końcowa zemsta gł. bohatera w miejskim WC fajna była :] Mnie "Piły", czy "Nocny..." też nie zachwyciły bo na ogół wolę jak horror jest straszny, a nie tylko obrzydliwy, chociaż dla porównania dodam, że dosyć brutalne "Wzgórza mają oczy" (wersja współczesna) stoi u mnie bardzo wysoko w horrorowym rankingu THE BEST OF.

Trylogii "Tokugawa" nie znam. Możesz zarzucić jakimś linkiem? Bo w wyszukiwarce różne dziwne japońskie nazwy wyskakują i nie wiadomo co jest czym.
Muahahah :D z tym czytaniem opisu, to nie musiałeś aż tak bardzo się poświęcać ;D, no ale doceniam rehabilitację :]
Heh, z tymi ponad 500 filmami, to witaj w klubie :) tylko jak znaleźć tyle czasu...?

Co do ostatniego zdania, to zgadzam się w zupełności. Tyle, że końcówka z "Torturowanych" pozostawiła we mnie pewien niesmak bo nie tyle mnie zaskoczyła, co poirytowała :/ Odniosłam wrażenie, że twórcy musieli zrobić taki zabieg trochę na siłę bo w przeciwnym razie niezła kicha by mi wyszła :D

ocenił(a) film na 8
XxXxxEVeRaxxXxX

Niektóre akcje z Hostelu nieźle pamiętam a oglądałem go jakieś... 7 (!) lat temu więc musiało coś w nich być :) Chyba pewna innowacyjność.No i ten motyw zemsty ofiary na kacie - extra :) Wzgórza dla mnie były średnie. Męczą mnie te wszystkie współczesne horrory przez swoją masakryczną przewidywalność, ale jeszcze za gniot bym ich nie uznał. Przejrzałem właśnie screeny z filmu żeby sobie skojarzyć co i jak. Dla mnie takie 5,5/10. Ani mocne ani tragiczne ;)

Ciężka sprawa z tym Tokugawą ;/ Trochę się naszukałem bo oglądałem serię pod angielskimi tytułami z ENG napisami a tu są tylko jakieś bazgroły po japońsku. Tytuły angielskie to:
Female Punishment of the Tokugawa - 1968r
Inferno of Torture - 1969r
Shogun's Sadism - 1976r
To chyba te 3 linki patrząc po opisie i okładkach:
http://www.filmweb.pl/film/Tokugawa+onna+keibatsu-shi-1968-249337#
http://www.filmweb.pl/film/Tokugawa+irezumi-shi%3A+Seme+jigoku-1969-176511
http://www.filmweb.pl/film/Tokugawa+onna+keibatsu-emaki%3A+Ushi-zaki+no+kei-1976 -252852#
:)
Twój opis przeczytałem już wcześniej ;) Żartowałem sobie z ta pokutą ;)
Nie mam pojęcia skąd wziąć czas :( Staram się oglądać przynajmniej 1 film na dobę ale biorąc pod uwagę że:
- wychodzi dużo ciekawych nowości którymi przeplatam te zaległe
- mam słabą pamięć do filmów i co pewien czas lubię sobie wrócić do jakiegoś
- na głowie obrona magisterki, praca itd
to słabo to widzę. Przy dobrych wiatrach będę na czysto za 2-3 lata :D

Jak dla mnie to końcówka miażdży bo właśnie zostaje dużo pytań (jak czuli się rodzice wiedząc że torturowali niewinnego? Czy prawdziwy morderca został odpowiednio ukarany czy może wyszedł po 10 latach?...). Do tego ta dwuznaczność (rodzice są bezwzględnymi katami [do tego koleś jest lekarzem który przysięgał bronić życia], świr dzieciobójca wychodzi na dosyć dobrego człowieka - powiadomił policję o przetrzymywaniu tego torturowanego ryzykując że go złapią) Lubię takie otwarte zakończenia dające do myślenia :) Gdyby w końcówce okazało się że torturowali tego "właściwego", uciekł im a policja go złapała dałbym najwyżej 5-6 pkt a tak jest 8 ;) Do ostatniej chwili miałem radochę z bólu jaki zadawali temu perwersowi a tu zonk na koniec bo okazało się że to obcy niewinny gościu, który w dodatku bardzo żałował za nieswoje grzechy :D Takie zwroty akcji lubię a nie jak w kiepskich romansidłach gdzie po 5 minutach znasz przebieg akcji , końcówkę filmu, ilość znaków użytych w napisach końcowych i następne 3 części z serii :P

ocenił(a) film na 4
JustynOryg

Ja zarówno :"Hostel" jak i nowe "Wzgórza..." też widziałam już wiele, wiele lat temu, w sumie niedługo potem jak weszły do kin i choć minęło już tyle czasu, niewiele równie dobrych gore od tamtej pory miałam okazję zobaczyć.
Innowacyjność? Całkiem możliwe, że ją miały. Mnie chyba najbardziej ujął ich realizm. Tzn. pamiętam, że po "Hostelu" miałam przez dłuższy czas z tyłu głowy taką myśl-schiz, a co jeśli w Słowacji, albo gdziekolwiek w Europie faktycznie istnieje takie podziemie?? To była dość przerażająca wizja :D
Natomiast we "Wzgórzach.." dobrze wczułam się w sytuację ofiar, co też nieźle napawało mnie lękiem i działało na wyobraźnię.
Dzięki za linki do "Tokugawy" :) Myślę, że jak znajdę kiedyś czas i będę mieć chęci to się im przyjrzę.

Heh, mój opis ogólnie to same banały, w sumie nic ciekawego. Kiedyś z nudów go nabazgrałam i tak już się biedaczysko został na stałe ;)
Wiesz co, z tym oglądaniem filmów, to ja mam identycznie. Nowości przeplatam od czasu do czasu klasykami kina, jednak gdy już obejrzę (z pozoru) sporo zaległych produkcji ni stąd, ni zowąd okazuje się, że tego ciągle przybywa i koniec końców, tego w dalszym ciągu jest naprawdę multum :) Jednak nie próbuję tego żmudnego procesu oglądania zaległości uskuteczniać na siłę. Nie zawsze mam ochotę zabierać się za jakąś ponad 2h produkcję nawet nie wiedząc, czy mi się spodoba, więc czasem odpuszczam sobie. Poza tym tak jak piszesz, mam swoje ulubione filmy, do których zawsze chętnie wracam oglądając je po kilka, kilkanaście razy. Zakładając, że może uda mi się jeszcze parę latek "pociągnąć", to może w przeciągu tego czasu trochę dooglądam ;) No..chyba, że w grudniu po południu nastanie WIELKI KONIEC, więc może innym razem..., w innym wcieleniu...? hehehe :D

Mnie jako widza, końcówka "Torturowanych" uzmysławia, że tych dwoje było skrajnymi idiotami, działającymi pod wpływem impulsu, pałającymi chęcią zemsty i nie myślącymi racjonalnie. Realnie patrząc, chyba każdy rodzic dokładnie zapamiętałby twarz mordercy swojego dziecka. Tym bardziej jeśli oni postanowili już, że się zemszczą, to powinni mieć 100% pewność, że zrobią to na właściwej osobie. Dla mnie ten film był mało realistyczny i naciągany, chociaż zapowiadał się dość ciekawie. A oglądanie samych tortur (w dodatku jak się później okazuje na niewinnym człowieku) nie daje mi żadnej satysfakcji.
Też lubię zwroty akcji, też lubię zaskakujące zakończenia, ale w tym przypadku pożądany efekt nie został osiągnięty.
Obecne komedie romantyczne to chyba najgorsza filmowa szmira jaka powstaje, więc omijam je szerokim łukiem.

ocenił(a) film na 8
XxXxxEVeRaxxXxX

"a co jeśli w Słowacji, albo gdziekolwiek w Europie faktycznie istnieje takie podziemie?"
Gdzieś ostatnio widziałem ciekawy temat, krytykujący fakt, że hamerykanie robią ze swojego kraju raj na Ziemi (czasami bezskutecznie atakowany przez obcych :P) a jak już tematyka związana z torturowaniem niewinnych ludzi, bronią masowego rażenia itp to jest wszędzie tylko nie u nich. Zazwyczaj w Rosji albo innych "rosyjskich ziemiach" typu Słowacja/Czechy/Polska/Ukraina ;/ Jak się nad tym zastanowiłem to autor postu miał sporo racji. Denerwuje mnie to bo w Europie i Azji istnieją nadal obozy śmierci oraz tajne miejsca w których torturuje się w bestialski sposób niewinnych/podejrzanych z tym, że to właśnie USrA ma takie kryjówki rozsiane po globie. Więcej o tym możesz dowiedzieć się np z dokumentu "Tortury po amerykańsku". To co odwalają nie mieści się w głowie. Przykład: zmiana definicji TERRORYSTA i od razu można podejrzanych o takie działanie traktować niehumanitarnie. Do tego dochodzą obozy np. w Korei północnej co do których wszyscy wiedzą że istnieją a nikt o tym nie mówi bo
- lepiej straszyć biednymi cywilizowanymi państwami którym częściowo udało się oswobodzić spod władzy ZSRR ;/
- lepiej nie podpadać żeby nie dostać jądrem
(o obozach w K.P. jest mowa np w dokumencie "Kraj kwitnącej wiśni").

Tokugawa - hmm.. Sam obejrzałem i niektóre historie były dosyć ciekawe mimo że to nie mój gatunek filmowy. Jak nie masz zbytnio czasu na oglądanie to jest to dobra pozycja bo każdy odcinek składa się z kilku krótszych niepowiązanych ze sobą historii po 20-30 minut :)
Torturowani:
No nie zachowali się mądrze ale ja też nie myślałbym trzeźwo jakby mi w taki sposób zabił dzieciaka. Do tego torturowany był w kiepskim stanie po tym wypadku więc ciężko było go rozpoznać - mogli się pomylić ;)

Nie przepadam za romansidłami ale mam narzeczoną więc czasem nie mam wyboru i daję się skusić na jakąś szmirę bo ona nie przepada za kinem azjatyckim :P Widziałem nawet kilka dosyć ciekawych produkcji tego typu z ostatnich lat. Kojarzy mi się np:
Jeszcze dłuższe zaręczyny (2012) - dosyć ciekawa fabuła, nietypowe akcje i stosunkowo zabawna
A więc wojna (2012) - całość mnie powaliła =D Mocne 7,5/10 a jak na ten gatunek to nawet 8,5pkt
Młode wino - dobra , zakręcona czeska komedia :D Rok chyba 2008
Dodałbym jeszcze mój ulubiony film bollywood: (oglądałem tylko 1 :P )
http://www.filmweb.pl/film/Salaam+Namaste%3A+Trudna+droga+do+mi%C5%82o%C5%9Bci-2 005-235961
Wszystko psuje ostatnie 10 minut filmu ale reszta na wielki plus. Nie przecukrzona i zabawna. Do tego ładna aktorka grająca główną rolę i świetny soundtrack :) Jest na czym zawiesić oczy i uszy =D

No proszę jaka się nam wywiązała ciekawa rozmowa a zaczęło się od mojej uwagi dotyczącej niewłaściwego filmu xD

ocenił(a) film na 4
JustynOryg

Wiem, wiem.. Ja o tych wszystkich amerykańskich ciemnych sprawkach już trochę swego czasu słyszałam. To fakt, ale wiesz, co innego sprawy wojenne, więźniowie polityczni itp. a co innego zwykli ludzie. Wiadomo wojna, wróg - każda okazja, żeby się na nim popastwić będzie dla przeciwnika dobra ;) Natomiast, gdyby faktycznie była taka opcja, że gdzieś jakieś elity zabawiają się w ten sposób na przypadkowych, całkiem im obcych osobach, to byłoby to potencjale zagrożenie dla praktycznie każdego :]
Współczesne amerykańskie romansidełka absolutnie mnie nie interesują, za to przyznaję, że w latach 90ych powstało sporo naprawdę dobrych produkcji. Powiem Ci, że z bollywoodu widziałam w swoim życiu parę" rzeczy"(nawet nie pamiętam już tytułów) i każda z nich w większym lub mniejszym stopniu mnie oczarowała. Jeśli romansidła to tylko bollywoodzkie. Mają w sobie coś czego amerykańskie filmy nigdy nie będą miały i nie chodzi tu wcale o kulturę, obyczaje religijne, wygląd aktorów itp. Hindusi potrafią przedstawiać miłość w taki sposób, że chyba nie ma lepszych w tym od nich. Obiecałam sobie, że jak dożyję starości to w ogóle się przerzucę na kino boliłódzkie ;D hehe ;p
A tak poza, to jeśli Twoja narzeczona lubi miłosne wyciskacze łez, to słyszałam już bardzo wiele pochlebnych opinii o tym filmie, ponoć jeden z najlepszych:
http://www.filmweb.pl/Gdyby.Jutra.Nie.Bylo
Co prawda sama go jeszcze nie widziałam, ale też gdzieś tam w mojej umysłowej poczekalni jest ;)
No i tylko dla wytrwałych bo ponad 3h wysiedzieć, to też nie lada wyczyn ;]

Co do naszej ciekawej rozmowy, to zawsze wychodzę z założenia, że ten kto chce, lubi i potrafi rozmawiać, to zawsze znajdzie kompana do ciekawych dyskusji, czy pogawędek :)

ocenił(a) film na 8
XxXxxEVeRaxxXxX

Wiesz - terrorystą też może być każdy wg hamerykanów więc to prawie takie samo zagrożenie jak Hostel =) Zazwyczaj torturują niewinnych i przypadkowych ;)

Dzięki za link :) Widzę że w filmie który podałaś nawet aktorzy są ci sami co w "Trudnej drodze..." więc może mi się podobać :) Ciężko będzie przetrzymać te 3h przeplatane piosenkami ale czasem trzeba się poświęcić więc jakoś dam radę i może obejrzę z narzeczoną w piątek jak wróci :)
Z dobrych "nieboliłudzkich" widziałem jeszcze ostatnio:
http://sciagalnia.net/topic/13943-histeria-romantyczna-historia-wibratora-hyster ia-2011-bdripxvid-rmvb-lektor-pl/
oraz:
http://sciagalnia.net/topic/14325-jeszcze-dluzsze-zareczyny-the-five-year-engage ment-2012-480pbrripxvidac3avi-lektor-pl/
Na prawdę ciekawe komedyjki romantyczne inne od wszystkich :) Nie lubię romansów ale te szczerze polecam. Szczególnie Histerię bo po części jest nawet oparta na faktach :)

I sorki że tak późno odpisuję ale mam ostatnio trochę ciśnienie w pracy. Ciężko mi się ze wszystkim wyrobić

ocenił(a) film na 4
JustynOryg

Spoko-loko, z tym (nie)odpisywaniem to zrozumiałe. Przy dzisiejszym tempie życia? - norma ;]

Haha, faktycznie może tak być, ale nie tylko wśród hamerykanów. Chińskie, czy koreańskie wojska nie są lepsze..z resztą, które wojsko nie skrywa mrocznych tajemnic? ;)
Co do tych romanticnych filmideł, które podałeś, to ich polskie, z deczka prymitywne tytuły już nieco sugerują kino zupełnie nie w moim guście. Raczej się nie skuszę bo mam z kilkaset innych ciekawych propozycji na to miejsce, ale kto wie, może nieopacznie trafi na te wypowiedzi jakiś fan romansideł, to sobie z nich skorzysta ;)

ocenił(a) film na 8
XxXxxEVeRaxxXxX

Ale wyszła dłuuuga odpowiedź... Sorki że masz tyle do czytania ;)
PS - trochę googlowałem i ten film o zgwałconych prostytutkach to "Gwałt -Baise-moi" z 2000r. :)

JustynOryg

Wypadałoby ostrzec użytkowników, że film ten jest kompletnym gniotem. Sceny gwałtu zostały ukazane w wyjątkowo sztuczny sposób.

ocenił(a) film na 8
Guttural

No film nie poraża chociaż ukazanie scen gwałtu to dla mnie najmniejszy kłopot tej produkcji. Jak chcesz zobaczyć dobry film ze scena gwałtu to polecam raczej wspomniany wyżej "Ostatni Dom Po Lewej" ;)

JustynOryg

Oglądałem.

ocenił(a) film na 8
Guttural

Podobało się? I ogólnie szukasz filmów z motywem gwałtu? Jeśli tak to mogę coś podpowiedzieć chociaż dla mnie to tylko mało istotna część fabuły ;)

JustynOryg

Mógłbyś wymienić kilka filmów zaliczających się do podgatunku gore lub torture porn. Z góry dziękuję.

ocenił(a) film na 8
Guttural

Nie gustuję w takich filmach ale wydaje mi się że np Ellza Wilczyca Ci przypasuje:
Link do opisu i pokrewne 3 tytuły:
http://www.filmweb.pl/film/Elza+-+Wilczyca+z+SS-1975-120666/relateds
Do tego wspomniany w temacie TOKUGAWA - 3 części. W ktorejśtam części jest gwałt, rozrywanie nagiej kobiety i tym podobne sceny.
Salo - .... dni sodomy (nie pamiętam ile tych dni :P Ale wyszukiwarka Ci pomoże)
Kojarzę tak na szybko jeszcze jedną serię filmów gore ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tytułu mimo że to dosyć znana seria z lat 80 :( Wrocę z EDITem jak sobie przypomnę/znajdę :)
Jest też np film NEKROMANTIK ale to już trzeba mieć potężnie zrytą banię żeby się podobało. P0je8any to delikatny epitet w stosunku do niego - sprawdź jak chcesz ;)
To nie gore ale chyba spodoba Ci się wymienione wcześniej Nieodwracalne z 2002 roku... hmm... może jeszcze wzgórza Mają oczy (2?). Pamiętam że też było sporo krwi, pastwienia się i gwałt tego zdeformowanego ojca na panience... Na razie tyle kojarzę :)

JustynOryg

Salo - czyli 120 dni sodomy oglądałem kilkakrotnie. Nekromantik to klasyka, mam sentyment do tego filmu. Wzgórza mają oczy też miałem przyjemność zobaczyć. Elza Wilczyca mnie ominęła, być może dzisiaj się skusze. Gwałt na dziewczynie był ukazany w pierwszej części wzgórz.

ocenił(a) film na 8
Guttural

:) Chyba w takim razie trafiłem w Twoje gusta z tą listą :] Obejrzyj w takim razie Elzę i jak podpasuje to są jeszcze 3 inne części z nią w roli głównej, wszystkie mocno popaprane :) Dla mnie wszystkie te filmy są warte 2pkt na 10, może Nekromantik 3 ale nie więcej. Jak widać każdy lubi coś innego ;D

JustynOryg

Jakbyś sobie jeszcze przypomniał jakąś klasykę gore, to prosiłbym o wypisanie.

ocenił(a) film na 8
Guttural

Nie ma problemu ;) Jak tylko skojarzę tytuł tamtej serii to dopiszę. Jak ogólnie o gore chodzi to chyba nawet sporo tego znam ;) Aż dziwne że znam tyle tytułów bo uważam takie filmy za "niezbyt mądre" :P Mam jeszcze w zanadrzu np Kanibal Holocaust i Zombiaki chociaż pewnie widziałeś:
http://www.filmweb.pl/film/Wyspa+ostatnich+zombie-1980-128729
http://www.filmweb.pl/film/Nadzy+i+rozszarpani-1980-93111
PS - szukając powyższych linków przez przypadek trafiłem na: http://www.filmweb.pl/film/Holocausto+porno-1981-196945 aż mnie zaciekawiło odrobinę po przeczytaniu pierwszego topicu pod filmem ;) Nie wiem co to - jeszcze nie oglądałem - ale chyba Ci przypasuje. Tego Tokugawę też już oglądałeś?

ocenił(a) film na 8
JustynOryg

jeszcze 1:
Ostatnia orgia gestapo / Gestapo's Last Orgy (1977)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones