Ale teraz jakieś coś złe mnie podkusiło i obejrzałem ten...
I zaraz zasłużona kara mnie spotkała!
Mój Netflixometr, co był mi jak przyjaciel i razem już tyle filmów obglądnęliśmy to teraz wyzionął ducha...
Bo nie zdzierżył tego czegoś.
No to bardzo proszę Święty Mikołaju - przynieś mi nowy Netflixometr.
Ale taki jakiś lepszy model, żeby mu się tak śmiertelnie wskazówka nie wygła jak znów trafię na coś podobnie strasznego!